
1. Taratajcio nie miał rynku zbytu na swój produkt. Jak sam wspomina nie chciano wydać nawet jego książki. Trafił na bloga MP i zorientował się, że Podlecki ma chorego ojca więc wpadł na pomysł zaoferowania za darmo zappera. Później musiało dojść do spotkania i zaprezentowania zalet owego urządzenia, a z biegiem czasu wielu innych rzeczy i tematów.
2. Podlecki szybko zwęszył interes. On bedzie promował zappery na swoim blogu, a konstruktor dzielił się zyskami. Akcja promocyjna ruszyła. Promowanie zappera było bardzo intensywne, żeby nie powiedzieć wręcz nachalne. Jednakże pomimo reklamy zappery nie sprzedawały się tak, jak zakładali panowie. Dla wielu osób cena była zaporowa, ale i sam produkt nie budził odpowiedniego zaufania, bo brakowało wypowiedzi tych, którzy przetestowali go na sobie z widocznymi efektami. Wobec czego pojawiły się wpisy Podleckiego o napływających na jego poczte e-mailach zachwalających zappera. Już wczoraj zadałam pytanie, dlaczego te uszczęśliwione-uzdrowione osoby nie dokonały wpisów na blogu same? Choć, gdyby Podlecki był inteligentniejszy, to sam spreparowałby takie wpisy i z pozycji administratora wstawił pod różnymi Nickami. A to, że jest to możliwe -od strony technicznej – z jego strony dał dowód ingerując w treść mojego wpisu -w jego treść merytoryczną.
3. Podane przez Podleckiego przykłady cudownego działania zappera nie spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem, a nawet były osoby, które delikatnie je podważały, co szybko zripostował Podlecki zarzuczając czepialstwo. Potrzebny był “autorytet” z krwi i kości, bo tylko on może przekonać niedowiarków. Padło na lek. med. Jana Pokrywkę. Aby wzmocnić przekaz Podlecki tytułuje go doktorem, choć pan Pokrywka nie posiada stopnia doktora. Ale “doktor” wzmacnia przekaz niż jakiś tam “lekarz medycyny”. Podlecki wybiera Pokrywkę chociaż kilka miesięcy wcześniej wraz z podwodniakiem naśmiewał się z lek. Pokrywki. Teraz na gwałt potrzebny jest autorytet więc zaszłości są nieważne, tym bardziej, że o tych zaszłościach nie ma pojęcia pan Pokrywka.
4. Przekaz na żywo, to najlepsza forma uwiarygodnienia zappera. Przystąpiono do akcji, nakręcenia trzech filmów w roli głównej z panem Pokrywką, którego zadaniem jest udowodnienie niedowiarkom, że zapper to wspaniałe urządzenie, które może zdziałac wiele, a może i więcej. Z przedstawionych filmów widać, że pan Pokrywka nie był wtajemniczony w przebieg wywiadu, wielokrotnie był zaskakiwany zarówno pytaniami, jak i tezami formułowanymi przez Podleckiego lub Taratajcio.
5. W przeprowadonych wywiadach przez cały czas rozmawiano o przydatności zappera, ale nie zappera “Nunczako”. A to drodzy Państwo kolosalna róznica. Jeżeli dzisiaj przyszłabym do pana Pokrywki i zapytała, czy sporzadzony przeze mnie lek według receptury uznanej firmy farmaceutycznej może zarekomendować, jako przydatny i skuteczny w leczeniu jakiegoś schorzenia, to gwarantuję, że usłyszałabym w odpowiedzi, że ów lek mojej produkcji mimo, że oparty na uznanej recepturze wymaga sprawdzenia. Sprawdzenia, czy zachowałam wszelkie parametry. Pan Pokrywka wypowiadał się wyłacznie do skuteczności stosowania zappera, który został opisany przez dr Clark, a nie tego który skonstruował Taratajcio. Ale Podleckiemu chodziło wyłacznie o informację, że pan Pokrywka poleca zappera -jakiego? nie miało juz znaczenia, bo tego i tak nikt nie zauważy. Śmiem twierdzić, że zmanipulowano nie tylko potencjalnych nabywców zappera, ale także samego Pokrywkę.
6. Nigdy nie kwestionowałam samej idei zappera, którą przedstawiła dr Clark, ale urządzenia które zwie się “Nunczako” i które zakupiłam od Taratajcio za pośrednictwem (promocja) Podleckiego. Do zamówionego trzypasmowego zappera otrzymałam instrukcję do jednopasmowego. Sprzedawane urządzenie winno posiadać opis parametrów oraz budowy, to podstawowa sprawa. Skoro ma trzy pasma, to winno być wskazane na którym paśmie, jaki występuje zakres częstotliwości i na co ta czestotliwość oddziałuje. Zainwestowałam 272 zł w towar, który nie spełnia wskazanych w wywiadzie parametrów. Dlaczego nie są one wskazane w instrukcji? No właśnie z tego powodu, aby zawsze móc bronić się, że instrukcja nie gwarantowała tego. Moje urządzenie jest bezużetycznymi dwoma miedzianymi rurkami połaczonymi z baterią kawałkiem kabelka. Nie otrzymałam też dowodu kupna-sprzedaży -chociażby paraganu, który mógłby stanowić podstawę dochodzenia roszczeń. Bez tego kwitka, Taratajcio zawsze może powiedzieć, że wysłał do mnie swoją książkę, a nie zappera. Dlatego @Grypa666 niech nie bedzie taki hej do przodu ze swoimi “dobrymi radami”. Ja zostałam oszukana, a czy inni też, nie wiem. Dziwi mnie tylko, że tak wspaniale sprzedający się zapper nie doprowadził do tego, aby choć JEDNA z tych szczęśliwych nabywców zechciała podzielić się swoimi obserwacjami, po jego zastosowaniu. NIKT oprócz mnie nie wyraził na blogu opinii odnośnie przetestowania na własnej skórze zappera. Nie podzielił się, bo tak, jak ja został nabity w butelke i wstyd było chwalić się tym, bądź skazywać się na bana? Czy może wcale się nie sprzedaja owe cudeńka tak świetnie, jak to nagłaśnia Podlecki? Nawet @Stanisław, którego hojnie obdarował Podlecki nie raczył pisnąć słowem o cudownych właściwościach zappera. Ciekawe, prawda?
Zapper był od początku ustawionym procederem nastawionym na szybki i łatwy zysk. Jeżeli ktoś jeszcze ma wątpliwości w temacie jego ceny, to bardzo proszę zapoznać się z cenami -dzisiejszymi -materiałów, jakie zostały do niego użyte, a sam wyliczy sobie, ajki jest “wsad” w ten produkt, a jaka wobec tego marża (?) Jest jeszcze jedno wytłumaczenie tej astronomicznej ceny za chaupniczą robótkę. Możliwe, że Taratajcio został obłożony 400 procentowym podatkiem VAT -wszak nasz Vincent ma astronomiczną dziurę budżetową i teraz nowych przedsiębiorców okłada takim VATem? Wiedziałabym to gdybym wraz z zapperem otrzymała chociażby RACHUNEK, ale nie otrzymałam. Plucie na mnie przez Podleckiego i jego nadworne pieski nie robi na mnie najmniejszego wrażenia. Ujadają, bo wpadki we własne wnyki … nosił wilk razy kilka … “
koniec cytatu
Autor: Gaja
http://kefir2010.wordpress.com/2013/08/23/monitor-polski-i-spolka-sprzedaz-zapperow-nunczako-dalsze-kontrowersje-i-fakty/