skulldragl pisze:
Jak dla mnie to kolejny biznes. Wystarczy wspomnieć o kąpielach w kasztanach, jedzeniu żołędzi, czy spacerach po mokradłach i już kasa leci od naiwnych, pragnących ekologicznego życia. Takie czasy i taka moda.
W którym konkretnie vlogu jest biznes? Ale gdzie masz biznes ? Z tym ,że otrzymuje jakąś monetyzacje od youtube jak miliony youtuberów na całym świecie? Czy to że ludzie wspierają bo chcą? Chcą to płacą, każdy wspiera kogo chce oglądać tak jak Gonciarza, czy Baldatv czy też gwiazdę polskiego youtuba Rafatusa.
Jakie czasy? to ,że w żarciu masz pełno chemii, gmo ,fluoru itd.itp. no tak owszem takie czasy.
P.S Poza tym każda relacja między ludzka jest biznesem , nie wiedziałeś o tym ?