Też tego nie rozumiem. RzB są jedną z lepszych tzw. "lektur przebudzeniowych". Tak jak Zeitgeist wśród filmów może być takim młotkiem w głowę, tak i RzB pośród książek. Mają one za zadanie pokazać że jest "coś więcej" niż własne pudełko i pomóc zajrzeć na drugą stronę lustra. Oba nie są idealne, ale są dobrymi drogowskazami.
A kiedy macie zamiar się przebudzić na wyższy poziom? Czyli wyleść z pudła(już przez jedno czy przez dwa przebrnęliście) i wejść w kolejne pudło z którego widać większy bardziej całościowy obraz matrixa?
Taki przykład:
Na jednym z forów poleca się Rozmowy z Bogiem - pewno Wam znane - gościa Donalda Walscha.
"B: Nie mogę przekazać ci Mojej Prawdy, dopóki nie przestaniesz zasypywać Mnie swoja.
NDW:Ale moja prawda o Bogu pochodzi przecież od Ciebie.
B: Kto tak twierdzi?
NDW: Inni.
B: Jacy inni?
NDW: Przywódcy. Duszpasterze. Rabini. Księża. Książki. Biblia, na miłość Boską!
B:To nie są wiarygodne źródła."
Wskazuje na "wyższość" z jaką energia każe się traktować i to jest trochę podpadające.
Z samej książki (a także z fragmentu wyżej na forum zacytowanego) wynika, że istota po drugiej stronie nie ma żadnych atrybutów Boga, w tym sensie Boga - w jakim nasza kultura ludzka Boga odbiera.
Książka jest przyznaje bardzo rewolucyjna i potrafi otworzyć oczy na inne sprawy - ale należy ją traktować jako kolejne spojrzenie.Spojrzenie o tyle rewolucyjne, że nie ma ŻADNEGO odwzorowania w powszechnie znanych przekazach z dziedziny religii czy ezoteryki.Przykładowo "Hitler poszedł do nieba" - ta koncepcja jest zarówno zaprzeczeniem koncepcji religijnych współczesnego świata jak i ezoterycznych tradycji pojęcia karmy.
Proszę również zwrócić uwagę że ten sam autor jest niespójny i skrajny w swoich poglądach.
Z powyższego fragmentu widać, że jego Rozmówca (Bóg) nie uważa religii czy Biblii za wiarygodne
Ok, poszperajmy po internecie.
Na portalu CNN
www.cnn.com/2004/SHOWBIZ/books/06/14/to ... index.html
odnajduję taki fragmencik:
<cytat>
Walsch is well aware his ideas conflict with those of some religious believers and their religions -- particularly his belief that faith only goes so far.
"Ninety-five percent of what religions teach is valuable, good and true," he says, "but 5 percent is not that. It's a mistake and it disserves us."
</cytat>
To jak to w końcu jest? Raz negujemy a raz piszemy że 95% jest prawdą?
Inna sprawa.
Wiele źródeł w internecie twierdzi (również na początku w cwg.org) , że Walsch napisał książki "pismem automatycznym".
Tymczasem na pewnej stronie czytamy:
<cytat>
Neale Donald Walsch has said that his books are not channeled, but rather that they are inspired by God. I have previously noted that inspiration is a concept of Open Channeling. Walsch has described his process as transcribing the words of God that he hears in his mind
</cytat>
Analiza psychometryczna Walscha - musze chyba o tym chyba wspomnieć - wykazała (wymieniam tylko to co uważam za najciekawsze):
o duży wpływ energii strażników astralnych (na kole ponad 71% ;lub 74% (???)),
o nieprzerobioną karmę nauczyciela (na kole ok. 11%),
Żeby nie być jednostronnym wykazała też dużą dążność do odczuwania prawdy (ponad 58 lub 55)
Analiza była przeprowadzona niezależnie przez 4 lub 5 różne osoby (nie pamiętam dokładnie ile) pare ładnych lat temu. Wyniki, które podałem zostały uśrednione (oczywiście były bardzo zbliżone).
Co najmniej 2 osoby korzystały z analizy wg. zaleceń huny (Longa) mają już w tym duże doświadczenie. Na pewno conajmniej 1 osoba korzystała z analizy opracowanej przez Leszka Ż.
Reszta nie wiem.
Jeśli doda się do tego fakt, że
Walsch jest zapraszany w Stanach na odczyty sponsorowane przez Instytut Tavistock oraz sprawę powiązań z Alice A. Bailey pojawiają się kolejne wątpliwości.
Robert Muller (następca i spadkobierca Lucis Trust - wyznaczony przez Alice Bailey), były asystent Sekretarza ONZ
przyznał, że poparcie Walscha dla "Spiritual Politics" - flagowej pozycji w nauczaniu Bailey jest kluczowe w dzisiejszych
czasach dla rozwoju Lucis i rewelacyjnie wspiera dążenia do stworzenia jednego rządu światowego.
Jeśli do tego dodać że:
Neale Donald Walsch z trzema innymi osobami jest założycielem i aktywnym działacem Temple of Understanding, której celem jest wsparcie Inicjatywy One World - One Religion - jest sponsorowana przez Lawrence S. Rockefeller'a to pojawiają sie kolejne niejasności.
Spójrzmy np. na tę kwestię:
Forumowiczka Iguana już to poruszyła w tym wątku.
Czy jesteśmy Bogami?
Ok zgodze się z tym, że mamy cząstkę Boga w sobie. Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo. Ok. Ale ...
Taki przykład: Powiedzmy Pan Zdzisiek jest świetnym malarzem - artystą, zamówiłem u Niego Słoneczniki Van Gogha. Stworzył je na podobieństwo oryginału. Czy mam prawo sprzedać ten obraz jako Słoneczniki Van Gogha? Nie. Jeśli bym taką próbę poczynił to wszędzie na świecie by mnie uznano za oszusta i prawdopodobnie skończyło by się na więzieniu dla mnie a w niektórych krajach nawet takie oszustwo mogłoby się skończyć dekapitacją mojej osoby.
W takim razie nie jesteśmy Bogami i nigdy nie będziemy. Zresztą po cholere komu być Bogiem? Zastanówmy się po co nam świadomość że jesteśmy Bogami? Do niczego nam to nie służy... i przyczyni się do większych strat niż korzyści.
Potrafimy kreować i korzystać z mocy w siebie dla stworzenia lepszej swojej teraźniejszości jak i przyszłości - uzurpowanie pozycji Boga jest bezsensowne i nie tylko niewykonywalne ale i tez szkodliwe.
Teraz nawiążemy do tematu Donalda Walscha.
Barbara Marx Hubbard pisze: "We can create new life forms and new worlds. We are Gods!"
Alice Bailey: "We are all Gods, all the children of the One Father"
aaaa...
Donald Walsch mówi to samo: "Trust God. Or if you wish, trust yourself, for Thou Art God."
Źródła:
Barbara Marx Hubbard, The Revelation: A Message of Hope for the New Millennium, Nataraj Publishing, Novato, CA, 1995, ISBN 1-882591-21-6, strona 312
Neale Donald Walsch, Conversations with God: An Uncommon Dialogue, Book 3, Hampton Roads Publishing Company, Inc., 1998; ISBN 1-57174-103-8; strona 350
Alice A. Bailey, The Reappearance of the Christ, Lucis Publishing Company, New York, 1948; ISBN 0-85330-114-X, strona 9
...
...
Inne perełki-wypowiedzi z książek Walscha:
"There is only one message that can change the course of human history forever, end the torture, and bring you back to God. That message is The New Gospel: WE ARE ALL ONE." (Przyjaźn z Bogiem, strona 373 wydania angielskiego)
"There is only One of Us. You and I are One." (Przyjaźn z Bogiem, strona 23 wydania angielskiego)
Zaaowaluwane niektóre "między wierszami" stwierdzenia np.:
<cytat>
God:
Evil is that which you call evil. Yet even that I love, for it is only through that which you call evil that you can know good; only through that which you call the work of the devil that you can know and do the work of God. I do not love hot more than I do cold, high more than low, left more than right. It is all relative. It is all part of what is.
I do not love "good" more than I love "bad." Hitler went to heaven. When you understand this, you will understand God.
</cytat>
Jasne jak cholera że wszystko jest relative. Czyli jak pedofil zgwałci dziecko to jest to zło tylko relative dla rodziców, dziecka a może jeszcze paru ludzi, których to zainteresuje? A dla innych nie jest to zło? Czy zawsze wszystko można zwalićna karmę?
Nie
Panie Bóg z książki Donalda Walscha. Zło nie jest relacyjne. Negatywne energie zawsze pozostaną negatywnymi, tak jak pozytywne zawsze będą pozytywne.
Jest to kolejny plan książek Walscha abyśmy poczuli się Bogami i sami oceniali co jest zło a co jest dobrem - z tą różnicą, że każdy indywidualnie będzie patrzył na każdą sytuację - tym samym stworzy swoją iluzję - i na pewno nie przysłuży się to naszemu życiu stadnemu.
Więcej tu:
www.lighthousetrailsresearch.com/nealdonaldwalsch.htmNeal Donald Walsch informuje o 5 stopniowym planie do światowego pokoju
Te plany zostały również główną tezą działalności Fundacji "Grupa 1000" założonej przez Donalda
<a>http://www.thegroupof1000.com</a>
Neal Donald Walsch informuje o 5 stopniowym planie do światowego pokoju
Te plany zostały również główną tezą działalności Fundacji "Grupa 1000" założonej przez Donalda
http://www.thegroupof1000.comThese are the Five Steps to Peace, and if you take them, you can shift everything on our planet.
</cytat>
Neal Donald Walsch
Tu w tym wywiadzie conieco można się o tym dowiedzieć:
http://edgelifeexpo.com/interviews/walsch.htmlOto ten plan:
<cytat>
P omoting reconciliation (changed in 2007 from planting churches)
E quip leaders
A ssist the poor
C are for the sick
E ducate the next generation
</cytat>
http://www.thepropheticyears.com/commen ... 20plan.htm
A kiedy będą krzyczeć pokój i jedność to... chyba się z czymś to kojarzy?
Warto przeczytać książkę:
Ray Yungen "A time of departing" - tam również klimaty Walscha oraz Bailey są poruszane.
linki:
http://www.bibliotecapleyades.net/exopo ... s_ZZZP.htm
http://www.lighthousetrailsresearch.com ... walsch.htm
http://www.lighthousetrailsresearch.com ... hp?s=senge
Tavistock
http://educate-yourself.org/nwo/nwotavi ... cret.shtml
http://www.thetunneller.co.uk/NWO/Tavis ... titute.htm
http://www.south24.net/nwo.htmhttp://www.barefootsworld.net/tavistok.htmlhttp://covertmatrix.50webs.com/tavistock.htmlUnited Religions Initiative
http://www.bibliotecapleyades.net/socio ... lite04.htm
http://www.inplainsite.org/html/united_ ... ative.html
http://en.wikipedia.org/wiki/United_Rel ... Initiative
http://www.uri.org/Lucis Trust (pierwotna nazwa: Lucifer Trust)
http://www.bibliotecapleyades.net/socio ... ytrust.htm
http://www.exposingsatanism.org/satanis ... _trust.htm
http://www.conspiracyarchive.com/NewAge/Lucis_Trust.htmInne strony z których warto skorzystać:
http://herescope.blogspot.com/.....world.htmlhttp://herescope.blogspot.com/.....world.htmlhttp://godsgirlforever.com/Satan_and_Hell.htmlhttp://www.inplainsite.org/html/beware_ ... _age_.html
http://www.mgr.org/NewAgeSect1.htmlŹródeł jest naprawdę wiele, dla chcących proponuje google. Proszę również spojrzeć na te zagadnienia z innego punktu widzenia. Dopiero całość da pełny obraz sytuacji.
Ps.
Walsch pisze wiele prawd, które podzielam ale zastanawia mnie jaki jest wymiar właściwy tych ksiąg.
Czy Walsch świadomie "wpadł" w sieć pewnych grup wpływów czy też zrobił nieświadomie. Czy świadomie od początku współtworzy fałsz i miesza go z prawdą czy też robi to nieświadomie.cytat z pewnego forum:
<cytat>
Pozwólcie że na chwilę przyłączę się do dyskusji o książce Walscha. Ja też byłem nią zachwycony do mniej więcej połowy pierwszej części. Jednak kiedy w ręce wpadła mi inna książka napisana 10 wcześniej a w niej bardzo podobne prawdy to mi przeszło. Później zrozumiałem że podawanie kawa na ławę gotowych informacji o tym jak ten świat jest ułożony, niczemu nie służy a nawet więcej - dodaje siły naszemu ego aby skuteczniej mogła tworzyć miraże i namiastki rozwoju. Na koniec mały kwiatek z omawianej książki - podziwiajcie mądrość boga (i zarazem jego polityczną poprawność):
"Zdarzali się przywódcy na tyle przenikliwi i odważni, aby zaproponować przystąpienie do budowy nowego ustroju światowego. Takim przywódca był wasz George Bush, który z perspektywy lat ukaże się jako człowiek o wielkiej mądrości, wizji, śmiałości i wrażliwości, czego nie chcieli dostrzec w nim współcześni." - ze strony ok. 131.
</cytat>
To tak przy okazji tego tematu.
Pozdrawiam serdecznie!
Amros