Jak już kiedyś pisałem, im wcześniej sięgamy dziejów Ziemi to coraz większa mgła, mimo tego temat o historii ludzkości rozkręcił się całkiem nieźle i ciekawe wnioski z niego wynikły. W przypadku młodej Ziemi temat jest cięższy, zwłaszcza że do tej teorii doszedł człowiek który jako pierwszy robił takie a nie inne badania związane z geologią i archeologią .... tylko że (tutaj zacytuje Mirka z innego tematu)
Cytuj:
Opieranie się jedynie na samych tekstach (żydowskich, biblijnych, wedach itd...) nie odnosząc tego do całej reszty dowodów z wszystkich możliwych dziedzin (historii, archeologii, geologii ( tutaj w temacie mam na myśli Zillmera jako specjaliste w tych dziedzinach nie tykajacego innych dziedzin ), kosmologii, filozofii, architektury, sztuki...) - do niczego nie doprowadzi. Trzeba połączyć bardzo wiele kropek z bardzo wielu dziedzin. Dlatego to takie trudne, niewielu się tym zajmuje, bo im bardziej chce się jakieś zagadnienie zgłębić, to tym mocniej zawęża się pole, uściśla - mam na myśli, że teraz są bardzo wąskie specjalizacje. Ludzie się w czymś specjalizują i są dobrzy w jednej dziedzinie, a reszta leży i to nie pozwala im dojrzeć szerszej perspektywy..., zrozumieć naturę rzeczywistości.
No właśnie gdyby chciało się do czegokolwiek więcej dojść, to chyba trzeba by było zorganizowac spotkanie na jakimś niezależnym forum dyskusyjnym gdzie spotykają np takie osobowości jak np: Zillmer (zakazana archeologia), ludzie od teorii elektrycznego wszechświata, David Icke (badacz i autor wielu książek opisujących kontrole i iluzje tego świata), Klaus Donna (badacz pradawnej historii ludzkości i przedpotopowych cywilizacji, Michael Haiser (badacz starozytnych mitów, i legend, znawca starożytnych języków). Pewnie jeszcze pominałem kilka osób które mogły by stanowić wazne spoiwo dzięki swojej wiedzy.
Kolejna wazna sprawa odnośnie tego tematu.... są podobieństwa w mitach, bardzo wiele starożytnych mitów mówi o potopie, ale każda z tych kultur ma inny system datowania i inne odnośniki w czasie, a jak wiadomo czas jest tylko iluzją. Tym bardziej był tą iluzją przed matrixowym włamem kiedy ludzie byli hermoafrodytami bardziej zintegrowani ze źródłem. Jak był inny układ planet, a tym bardziej jak takim słońcem Ziemi był Saturn to też były odnośniki w czasie, nie to co teraz ściśle ustalone że rok ziemski Ziemia wokół Słońca 365/366(co 4 lata) dni. A jak czas liczyły cywilizacje przedpotopowe? które już wtedy były nękane manipulacjami przez wężowe istoty zanim nastał dzisiejszy matrix.
Mówi sie o innych cywilizacjach przedpotopowych, zapiski na starożytnych tablicach opisujace wydarzenia sprzed setek tys, czasem milionów lat, 1 2 3 4 świat który się skończył epoki kalijugi itp. Jak ustalano ? według jakiego odnośnika te lata wstecz, jak wtedy byl inny układ planet?
Skoro były inne światy przed naszym obecnym to czemu prawie w ogóle nie ma po nich śladu? Czyżby nie było wcześniej takiego matrixa jaki jest obecnie? Jak ten nasz obecny świat się skończy jak już jest 7 miliardów ludzi to czy bedzie za 100 tys lat jakiś ślad?, bo mi się wydaje że na pewno bardzo ciężko będzie usunąć ślad po butności 7 mld ludzi.
No kurde biorąc wszystko w jedną kupę to jak chce się liczyć lata wstecz biorąc pod uwagę takie opcje które ja wcześniej wspomniałem, to nic dziwnego że trudno jest ustalić wiek Ziemi.
No i kolejna sprawa skąd wzięło się nasze obecne Słońce czyżby to zderzenie galaktyk, Mleczna i Strzelca o których jest temat na forum? No bo chyba zła siła nie przywlekła do destabilizacji planet poza Księżycem i Słońca, tylko wykorzystała okazje zderzenia galaktyk by zagarnąć sobie Saturna, zaparkować koło Ziemii Księżyc, tworząc obecny matrix. Czym jest lub był i skąd wziął się Jowisz, Uran, Neptun, jako karłowate gwiazdy w tym układzie Słonecznym?
Wow chyba pozostawiłem za dużo rozkmin których jeszcze się nie przekminiało w podobnym temacie. Ale jedno jest pewne, w teorie młodego wieku Ziemi wg Zillmera 20-30 tys lat na pewno nie wierzę.