phillip pisze:
Stroluje kolejnego pajaca KaliYouga, myśli, że to konkurs na najlepszego posta.
Jak mu skasowałem wątek, gdzie opisał siebie na w 30 zdaniach to się nieźle wkurzył.
Jak to jest stracić siebie na piśmie i się rozłościć Kali? Ciśnij ciśnij chłopaku

Pajaca wsadź sobie w jelito grube, będziesz miał w końcu jakieś życie wewnętrzne.

Bo na razie to ino wiatr i stare gazety.
Jak jeszcze byłem smrodem w wojsku, takich ja ty pakowało się nocą w koc, spuszczało wp****ol od którego odklejały się siatkówki i goliło się pasek wszerz łba, żeby nikomu nie umknęło, że pacjent jest menda i zgred.

Ktokolwiek pisze:
Philip nie pytam o zdolności parapsychiczne, ale o to jakim człowiekiem się stajesz/ stałeś...? Opisz to jak czujesz i jak uważasz za słuszne, jak nic nie czujesz to nie odpisuj. To nie jest banalna sprawa.
Ktokolwiek, dobrze się wczytaj w philipa. Egocentryczny, próżny, nieustępliwy, namolny, bezczelny cham bez grosza dystansu do samego siebie, specjalista od offtopów na własny temat. Ale to nie oświecenie go takim zrobiło, zwyczajnie Ego ubrało się w nową białą szatkę oświeconego, chodzi i głosi swoje rewelacje i dostaje apopleksji kiedy tylko spotyka osobę, która nie tylko nie podziela jego zachwytu nad samym sobą ale jeszcze śmie mieć własne zdanie. To nie oświecenie tylko patologia gatunku.

EDIT: Ach! Jaki rodzynek mi się trafił na innym topiku. Szanowny Wielce Oświecony Philip pisze, wystawcie sobie tak:
Cytuj:
Najbardziej niepokojące zjawisko na forum jest dla mnie wtedy, gdy ktoś odpisuje tylko po to by połechtać tzw. ego, wprowadzając chaos do tematów. Taki egocentrycyzm mocno hamuje progres portalu. Życzę nam Wszystkim po prostu więcej obiektywizmu.
Zadziwiające jak przewrotna jest ludzka natura. Ale cóż, mogłoby to posłużyć Tollemu za świetny przykład na potwierdzenie słów, że najbardziej "niepokojące" jest dla Ego to co widzi w innych, mając wrażenie, że samo przegląda się w lustrze.
Proponuję wrócić do początku tematu, zając się czymś sensownym i przestać zwracać uwagę na podwórkową filozofię podpartą podwórkową retoryką.