Ja do takich filmów podchodzę z dużą rezerwą. Nie wszystko złoto co się świeci. Nawet do tych dwóch filmików powyżej mam wątpliwość. Co do tej babki co nie mogła mówić, coś jest tam na rzeczy. Chyba że jej coś wpadło do gardła.
Widziałam w swoim życiu jak się jeden taki "z wrażenia" zmieniał się w jaszczura. I też z obserwacji własnej osoby, przy anomaliach. I wyglądało to zupełnie inaczej niż to co przedstawiają filmiki.
Jeśli już dochodzi do przemiany w gada. To faktem jest że pierwsze co się zmienia to oczy. I w pierwszej fazie są typowe jak u kota( szczególnie źrenice), często kolor żółty tęczówek. Wielkość tęczówki odpowiada wielkości normalnej tęczówki (widać tęczówkę i białko). Źrenica choć jest pionowa jest lekko rozszerzona ( tak jak u kota znajdującego się w zacienionym miejscu np. mieszkanie)
Dopiero potem zmienia się na taką jak mają np. węże pytony. Oko nienaturalnie się powiększa, tęczówka zajmuje prawie całe oko a źrenica jest już całkiem pionowa i wygląda jak igła.
Druga sprawa to nos, usta, czoło razem z cała głową, Przy przemianie zmieniają się rysy, na bardziej gadzinowate. nos zaczyna się tak jakby spłaszczać znika, zostają tylko nozdrza, obok tego usta nienaturalnie rozszerzone prawie od policzka do policzka, wargi zanikają. Na czole pojawia się coś takiego, co przypomina jakby wypustki na grzebienie.
Pojawia się łuska, zmienia się kolor. cecha charakterystyczna to łuska rogowa na policzkach okalająca całe oko z jednej z drugiej strony. Włosy też się skracają
To co widziałam to pojawiało się niemal jednocześnie. Tak samo szybko się pojawiło co i znikało. Tutaj tylko wydzieliłam cały proces dla lepszego zrozumienia.
Dlatego podchodzę do tych filmików z sceptycyzmem. Bo dużo rzeczy które ja widziałam w rzeczywistości, tam na tych filmikach tego nie ma.