Dowcipy o Eurokolchozie
- No to, gazdo, weszliśmy do Unii Europejskiej!
Góral spogląda na swoje kierpce i odpowiada:
- Nie, to chyba co innego śmierdzi.
***
Pytanie do referendum unijnego:
-Czy nie negujesz faktu swojego sprzeciwu wobec potwierdzenia braku poparcia dla wycofania inicjatywy zaprzeczenia przez Prezydenta RP zrezygnowania z odmowy ratyfikacji układu akcesyjnego z UE?
***
Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.
Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 euro. Komisja pyta: czemu aż 10.000! Niemiec na to: solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje. OK.
Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
- 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...
***
***
Wnuczek mówi do dziadka:
- Dziadku czemu Turcja popiera starania Polski o wejście do Unii Europejskiej?
Na to dziadek:
- Mszczą się france za odsiecz wiedeńską.
***
- Jaka jest różnica między automatem do napojów a referendum w sprawie Unii?
- W automacie najpierw płacisz, a potem wybierasz opcje, a w referendum najpierw wybierasz opcję, a płacić będziemy później!
***
- Kiedy odbyło się pierwsze w świecie referendum według Unijnego wzorca?
- W raju, gdy Pan Bóg stworzył kobietę, przyprowadził ja do Adama i powiedział: "Wybierz sobie żonę".
***
- Kiedy E. Olisadebe będzie prawdziwym Polakiem?
- Jak przeprosi Żydów za Jedwabne!
***
- Po czym się poznaje, ze polityk kłamie?
- Po tym, że porusza ustami...
***
Młody euroentuzjasta po kursie o Unii opowiada rodzinie:
- Po wejściu do Unii będzie coraz lepiej. W pierwszym roku każdego będzie stać na rower, w kolejnym na samochód, a w kolejnym na helikopter.
- Ale po co mi helikopter? - pyta ojciec.
- Bo jak ogłoszą, że w Zakopanym sprzedają zapałki, a w Szczecinie papierosy, to rower i samochód ni ci nie dadzą.
***
Do Bacy przyszedł turysta i mówi
- Baco, dacie mi owieczkę jak wam powiem, ile ich macie na hali?
- A dom - odpowiada baca.
- 346 - mówi turysta.
Baca z poważaniem kiwa głową i mówi, żeby sobie wybrał owieczkę. Turysta wybrał, a baca:
- A teraz, czy oddacie mi tą łowieckę, jak Wam powiem, kim Wy jesteście?
- Dobra - odpowiada zaciekawiony turysta.
- Wy jesteście Ekspertem Unii do spraw rolnictwa.
- Faktycznie - mówi turysta oddając owieczkę - ale skąd Wy to wiecie?
- A, bo przyszliście do mnie nieproszeni, powiedzieliście mi to, co wiedziołem, a zamiast łowiecki wybraliście mojego łowczarka.
***
Zebranie w małym miasteczku.
Mówi starszy mężczyzna:
- My to już chyba tej Unii Europejskiej nie doczekamy, ale ta nasza młodzież to na pewno.
Na to odzywa się jakiś staruszek:
- I dobrze tak, chuliganom!
***
Przewodnik po Krakowie oprowadza po mieście bogatego turystę z Unii Europejskiej.
- To jedyny w swoim rodzaju gmach...
- Też mi coś - przerywa turysta. - U nas w UE mamy takich gmachów tysiąc!
- Bardzo możliwe, bo to dom wariatów.
***
W szkole pani na matematyce:
- Johann, podaj definicję trójkąta.
Wstaje Jasio i mówi:
- Dyrektywa UE/12345678/2002/Mat
- Pała! Poprawna odpowiedź to: UE/12345677/2002/Mat!
- UE/12345678/2002/Mat to kwadrat!
***
***
Zdarzyło się pewnego razu, że Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni.
Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, zatem stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka.
Następnie Unia powiedziała:
- Jak stróż nocny może wykonywać swoją pracę, kiedy nie dostał instrukcji?
Stworzyła zatem Unia Dział Planowania i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do pisania instrukcji, drugiego do odmierzania czasu pracy.
Następnie Unia Europejska rzekła:
- Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuję swą pracę prawidłowo?
Zatem Unia stworzyła dział Kontroli Pracy i zatrudniła dwoje ludzi, jednego do zbadania problemu, a drugiego do pisania raportów.
Następnie Unia powiedziała:
- W jaki sposób należy tym wszystkim ludziom płacić?
Unia stworzyła więc stanowisko referenta do spraw obliczania czasu pracy i księgowego, po czym zatrudniła na te stanowiska dwoje ludzi.
I rzekła Unia:
- Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?
I Unia stworzyła Dział Administracji i zatrudniła w nim troje ludzi - kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę.
I Unia oznajmiła:
- Przez rok przekroczyłam budżet o 18 tysięcy, muszę zatem dokonać cięć w budżecie.
I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża.
***
- Co mają wspólnego fundusze z Unii Europejskiej i kosmici?
- Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy nie widziałeś.
***
Siedzi sobie kruk na galezi, trzyma ser w dziobie. Podchodzi pod drzewo lis i mowi:
"Ty, kruk, glosujesz za UE?".
Kruk mu na to:
"TAK!"
Ser mu wypadl z dzioba, lis go zlapal i uciekl.
Kruk do siebie:
"Taaa....powiedzialbym NIE - i co by to zmienilo?"
http://konservat.pl/?sp=art&art=0908&path=arty2010