xSzyneKx pisze:
Druga sprawa dot. kota. Mianowicie chodzi o to, że podczas momentu, w którym kładłem się spać słyszałem za oknem krzyk zabitego kota, taki wrzask. Dziś piszę z koleżanką, do której wysłałem link do kilku for i filmów związanych z transformacją, iluzjonistami itd. Powiedziała, że na parapecie stoją czarne koty i miałczą, bądź "drą się jak małe dziecko". Może to jest jakiś znak wyjścia z iluzji?
xSzynekx - Drogi młody adepcie zaglądania pod naskórek rzeczywistości. Przyjmij za dobra monetę fakt, że dużo rzeczy raczej jest takie na jakie wygląda, bez drugich den. Komary tną, dzieci się drą, koty mają ruję - skaczą, miaucza i fruwają - woda w kiblu wskutek grawitacji leci w dół itd.... nie szukaj w tym wszystkim emanacji złowrogich sił, gadów i wampirów