MrSpock pisze:
Zaufanie do czanelingów i innych źródeł informacji, które mówią o nadchodzących szybko zmianach wynika z głębokich przemyśleń trwających lata. Nie jest to przeczytanie czegoś i decyzja po kilku dniach.
Wiem.Pisałem tylko o kwestiach ,które przedstawiłeś ,a brakuje mi w nich "ładu i składu"-logiki.
MrSpock pisze:
Czanelingi dają odpowiedź na te wszystkie pytania, tłumaczą dlaczego zaistniała taka sytuacja i że są lepsze światy.
Jeśli zdobyte informacje inspirują cię do zmiany i działania to jest ok. Jeśli pobudzają wyobrażenie o wyjątkowości i zamykają wyłacznie w intelektualnym poszukiwaniu..to nie jest ok

MrSpock pisze:
Wszystko to składa się do kupy i tworzy logiczną całość jeśli się je przeczyta z uwagą.
Dokładnie..to tylko
logiczna całość.
Niemniej logiczna całość jest bezużyteczna jeśli nie inspiruje do działania.
MrSpock pisze:
Dlatego właśnie uważam informację zawartą w czanelingach Laury Jadczyk za bardzo prawdopodobną,
Ja też , ale to tylko nienamacalne informacje. Jeśli nie wykorzystujemy ich do tego , aby "stały się" namacalne. Marnujemy czas i szkodzimy sobie.
Tenhan pisze:
Co jest złego w czuciu się lepszym od innych? Są na tym świecie ludzie tacy jak np. menele na których nawet nie warto splunąć i dlaczego ja mam uważać że ktoś jest wart tyle samo co ja tylko dlatego bo oddycha i bije mu serce? I odwrotnie, nie mam zamiaru uważać się za tak samo wartościowego jak ludzie którzy mają ponadprzeciętne osiągnięcia i nie będę sam siebie oszukiwał że wszyscy są równi żeby siebie dowartościować że niby jestem tyle samo wart co naukowcy czy gwiazdy sportu.
To , że stajesz się tyranem dla słabszych i ślepo naśladujesz tych , których uważasz za lepszych.
Jestem brązowym medalistą mistrzostw polski i stwierdzam , że mechaniczna powtarzalność sportowego "półświadka" nie czyni w żadnej kwestii lepszym człowiekiem.
Mechaniczne ,robotyczne powtarzanie danego ćwiczenia , kształtuje jedynie "wprawe" w tym ćwiczeniu. Mam się czuć lepszy od Ciebie , bo jestem sportowcem i mam dużo pieniędzy ? to jest dla ciebie wyznacznik człowieczeństwa ?
Ciesze się bardziej z towarzystwa dobrego menela, niż zadumanego bogacza,nudnego intelektualisty naukowca,
czy sportowca , który jest dumny z własnych sukcesów tylko w przypadku jeśli ktoś o nich mówi...jeśli nikt nie mówi...nie ma dumy.Tenhan pisze:
Najlepszy przykład że niektórym nie powinno się pomagać i zostawić ich samych sobie to Afryka. Wykarmili 100 mln dziczy to zrobiło się 200, potem 400 itd. aż teraz jest ponad miliard. I to niby jest takie dobre że tylko trzeba będzie więcej pomagać i pomagać aż w końcu tak czy siak nie starczy dla każdego na tej planecie a oni i tak tylko będą jeść, spać i się rozmnażać i żerować na cywilizowanych ludziach?
Zerować ? zastanów się, to dostęp do informacji kreuje daną kulture. Kto zniszczył Afryke ?kto wprowadził dezinformacje i manipulował nimi w celu maksymalnego wyzyskania ?
...a teraz dzieci tych ludzi stwierdzają , że Afryka to pasożyt ?
Wiedza jest pomocą , kwestie materialne są tu bez znaczenia.Nie tylko dla Afryki , ale dla wszystkich.
Tenhan pisze:
Jedni dowartościowują się sukcesami zawodowymi i finansowymi, pięknym ciałem i pięknymi kobietami (i to jest prawdziwy wyznacznik tego ile kto jest wart)
To jest prawdziwy wyznacznik tego co kto posiada...i tylko tego co posiada , "bycie" jest zupełnie innym tematem.
Tenhan pisze:
Wiara w dogmat przekazany przez jakiegoś "proroka" na który nie ma żadnych dowodów i brak podjęcia polemiki kiedy ktoś ten dogmat podważa no i powody wiary w takie rzeczy "STS", "STO" itd. są takie same jak wiary w religie. Niby co innego ale występują tutaj te same mechanizmy.
Dokładnie , masz racje. Jednak służenie sobie czy alternatywne służenie innym nie jest kwestią wiary. Każdy może to zweryfikować choćby na poziomie intelektualnym.
To jest dokładnie ten sam mechanizm co "religijność."
Niemniej pamietaj o tym , że czasy się zmieniają i sposób interpretacji rzeczywistości zmienia się w raz z nimi. Sposób interpretacji STS i STO czy dobrych i złych obcych jest poprostu , adekwatny do aktualnego systemu kognitywnego naszej cywilizacji . W zasadzie jeszcze nie aktualnego , bo znajdujemy się na etapie przejsciowym.,,ale bez wątpienia będzie zastepczy dla aniołów i demonów.
Uważam , że zastąpienie aniołów i demonów , STO i STS będzie miało znacznie wiekszy "rozbłysk" i wpływ na ogólną zmianę "ludzkości".Człowiek zaakceptuje "aktywną stronę nieskończoności" łatwiej niż abstrakcyjną ( na ten czas ) stronę duszków i demonków...
..a to przyniesie zmiany , duże zmiany.