Jesteś kobietą ciężarną. Chcesz urodzić zdrowe i w pełni sprawne dziecko.
To normalne ale czy jesteś pewna tego, że nie popełniasz błędów.
Poniżej znajdziesz kilka istotnych uwag na temat niewłaściwych suplementów oraz pokarmów, których stosowanie może przynieść katastrofalne skutki.

Witaminy z grupy B.

Kwas foliowy jest powszechnie stosowany przez kobiety ciężarne. Owszem jest konieczna ta witamina ale czy w postaci kwasu foliowego?
Wrodzona wada cewy nerwowej występuje do 28 dnia od poczęcia, a wizyta u ginekologa zazwyczaj ma miejsce znacznie później. Lekarz zaleca kwas foliowy.
Wszystko przebiega niewłaściwie.
Przed wykorzystaniem kwasu foliowego przez organizm kobiety substancja ta musi ulec metylacji za pomocą odpowiedniego enzymu. W przeciwnym wypadku kwas foliowy kumuluje się w organizmie i staje się toksyną czyli antymetabolitem. Krótko mówiąc nie wnosi nic dobrego, a nawet jest bardzo szkodliwy.
Nie będę się tu popisywał cytatami itd.
W skrócie - nie bierzcie kwasu foliowego.
Bierzcie metafolinę, metylowany kwas foliowy. Bierzcie ten suplement jeżeli planujecie ciążę, bierzcie w trakcie ciąży i po urodzeniu dziecka.
Około 50 % kobiet ma upośledzoną metylację kwasu foliowego i cyjanokobalaminy. Upośledzoną w niewielkim stopniu ale część kobiet całkowicie go nie metabolizuje.
Warto przeanalizować dane statystyczne dotyczące rozpoczęcia powszechnego stosowania przez kobiety ciężarne kwasu foliowego, a wzrostem zachorowań dzieci na takie choroby jak:
różne zaburzenia behawioralne,
autyzm,
padaczka,
złośliwy siatkówczak,
glejak i inne bardzo groźne choroby.
Jestem pewien że taka korelacja istnieje ale pracę nad tym zostawię dla przyszłych autorów cennych prac naukowych.
Nie jestem pewien czy każda ciężarna kobieta powinna zapoznawać się z brakiem aktywności MTHFR czy tylko po prostu wymienić kwas foliowy na formę metylowaną tej witaminy.

B12 to również niezbędna witamina w okresie ciąży i ten sam problem. Przy braku aktywności genu MTHFR metylacja cyjanokobalaminy jest upośledzona lub całkowicie wstrzymana. Cyjanokobalamina kumuluje się i uszkadza układ nerwowy matki jak i dziecka. Można przeprowadzić kosztowne badania i sprawdzić czy mamy aktywny gen MTHFR albo po prostu przyjmować metylowaną formę B12 czyli metylokobalaminę.

Spirulina i chlorella. Zawierają podobno B9 i B12. Ech szkoda słów ale te trujące bakterie zawierają niemetylowane formy czyli po prostu analogi i blokują przyswajanie właściwych form tych witamin. Masz w szafce któryś z tych "suplementów" to natychmiast umieść je w śmietniczce.

Ksylitol - cukier brzozowy. Alkohol cukrowy bardzo podobny do glikolu. Brzoza produkuje go by płyny nie zamarzały podczas wiosennych przymrozków. Lud niszczy/rozsadza tkanki drzewa. W chłodnicach samochodów również z tego powodu jest płyn chłodniczy z glikolem. Alkohol cukrowy ma właściwości bakteriobójcze i strasznie rozrabia w układzie pokarmowym niszcząc florę bakteryjną. Ksylitol jest super ale raczej do chłodnicy samochodowej ewentualnie do płukania jamy ustnej w przypadku infekcji.

O błędach w diecie kobiet ciężarnych napiszę innym razem.

_________________
Dobrze się bawię.

A ja spotkałem się z opinia, że aby kwas foliowy (który jest witamina z grupy B) był przyswajany należy przyjmować go z innymi witaminy z grupy B.
Co do suplementów dla kobiet ciężarnych należy dodać jeszcze szereg innych rzeczy. Najważniejsza jest witamina D3 i to w dawkach jak dla koni, bo przecież na dwoje ludzi.

Witamina C - ciąża:



Transkrypt dostępny w linku poniżej:
http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/0 ... jak-kiedy/

Ciekawe:
http://szczepienia.wybudzeni.com/ciaza-porod/

http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/1 ... odpornosc/

http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/1 ... epionkach/

Dobrze, że poruszyłeś ten temat bo jak wiadomo są bardzo duże braki w wiedzy kobiet a szczególnie kobiet w ciąży. A co do diety to wiadomo jak najwięcej nieprzetworzonego jedzonko i urozmaicić menu. Myślę że w stronę paleo bardziej.

Patrząc na zalecenia specjalistów w zasadzie tylko wodę mogą bezpiecznie pić
i to nie posoloną!
Wszystkie witaminy toksyczne...
Świetny wykład pani dr Susanne.

O wit. K na stronie też ciekawie.