Grzybica ogólnoustrojowa





Całość- dr Janus:
http://www.janus.net.pl/grzybice%20candida.htm

Cześć Wam Wszystkim, dawno mnie tu mnie nie było , a to dlatego, że gardło mnie nie boli!!! Czuję się jak nowo narodzona biorę b12 i to jakiś cud ale jest jeden problem i mam pytanie do Was czasem w pracy ( właściwie często jak zjem to tak mnie pali w żołądku i przełyku, że aż mnie cofa ) , czy to dlatego , że przestałam brać betinę czy z innych powodów. W domu jak jestem mogę jeść wszystko i nic się nie dzieje, a pracy masakra ale po pracy gardło przechodzi. Czy to stres, mam brać betinę nadal? Mam dosyć stresującą i fizycznie ciężką pracę. Z góry dziękuję Wszystkim za odpowiedż i dobre rady ))

Greg2015, a możesz w miarę dokładnei opisać jaką maszdietę? Jaka ci służy? A jaka ci szkodziła? Byłbym wdzieczny za odpowiedź.

Jaja dużo, tłuste mięsa, kasze, warzywa, owoce.
Dużo solonej wody, zioła, suple dla mojego wieku 50+

Duzo jaj,czyli mniej wiecej ile tygodniowo? Warzywa i owoce surowe czy gotowane ? Stosujesz albo stosowałeś ocet jabłkowy, bo wiem, że betainę nie? Kasze wszystkie rodzaje? Łączysz wegle z białkami? Dodajesz dużo przypraw do jedzenia? Stosowałeś kiedyś dietę złożona w dużej części z surowych warzyw i owoców? Jeśli tak to czy ci szkodziła? Jesz orzechy typu migdały, orzechy włoskie? Suple i zioła jakie bierzesz? Sorry, że duzo pytan, ale jestem ciekawy świata

Witam
Jestem nowa na Forum. Temat bardzo mnie zaciekawil, z wielu rad chetnie skorzystam,
tym bardziej, ze jetem zmuszona szukac pomocy.

Niedobor vit.D3, zespol zoladkowo-przelykowy, nadwaga, lekko podniesiony cukier.
Wszystko u mnie jest utrudnione, gdyz mam epilepsje Grand-mal.

Temat zaczelam czytac od poczatku, jednak zanim przeczytam do konca -
wiele moze sie w miedzyczasie dziac ... ale calosc z pewnoscia przeczytam
Byc moze znalazlabym pomocne wskazowki w calym tekscie odpowiadajace mojej sytuacj,
jednak nie chcialabym zadawac pytan na problemy, ktore juz maja w watku odpowiedz,
wiec z gory przepraszam za "powtorke"
Moje pytanie - na poczatek dotyczy vit D3 -
dysponuje ampulkami vit D3 100 000 UI kazda 2ml - zalecona doustna suplementacja - raz na miesiac.

Jaka ilosc vit K2m7 nalezy przyjmowac - ile jednostek dziennie ?
stan vit D3 w moim organizmie - 27,3 nq/ml
Byc moze na Forum znajda sie osoby, ktore orientuja w takiej wlasnie suplementacji.
Prosze Was o porade i opinie. Bede Wam bardzo wdzieczna.

gdzie polecacie zaopatrzyć się w witaminy d3 k2 itp ?

Zależy ile masz kasy, bo są różne jakościowo i cenowo, tak samo można trochę poczytać, pokombinować z pólproduktami i samemu urzeźbić trochę fajnych rzeczy za małe pieniądze. ale niech się bardziej doświadczeni wypowiedzą. Jakbyś miał nabywać jakieś swanson, doctor best czy now foods to polecam iherb

Ludzie nie szukajcie porad na forum takim jak to. Gdy człowiek choruje, jest w złym stanie psychicznym, to takie banalne na pierwszy rzut oka hasełka działają na wyobraźnie i zaczynasz wierzyć, że faktycznie wszyscy działają w spisku, a odpowiedź na wszystkie pytania jest niesłychanie prosta i ukrywana przez koncerny. Żebyśmy się dobrze zrozumieli - to nie jest tak że wszystko w medycynie konwencjonalnej jest w porządku, a natura jest do bani. Tutaj też niby nikt do niczego nie zmusza, ale miejcie na uwadze, że rzeczywistość bywa nieco bardziej skomplikowana. W pewnym momencie miałem ochotę osobiście odwiedzić parę mądral które sypią radami i reklamują suplementy, ale po chwili refleksji doszedłem do wniosku, że czego można spodziewać się po forum poświęconym teoriom spiskowym. Podsumowując, miejcie własny rozum i uważajcie, szczególnie w trudnych dla was momentach życiowych. To idealne warunki dla oszustów albo życiowych postrzeleńców aby uszczuplić wasz portfel, lub co gorsza, zdrowie.

NIE ZAUWAŻYŁEM, ŻEBY KTOŚ TUTAJ robił zamachy na portfele.
Coś sie chyba pomyliło.

POwodzenia życzę z ''racjonalistycznym'' prokorporacyjnym myśleniem.
Sukcesu z tego nie budiet

W mojej sprawie nikt sie nie wypowie ?
Licze na Was ...

Jaka waga?
Policze docelowy wzrost wg dr von Heldena.
Do ile chcesz? 90? 100?

Witaj,
Moja waga - 70kg/158wzrostu.
1. Czy moge taka ampulke wypic raz na miesiac ?
2. Jaka ilosc vit K2m7 nalezy przyjmowac - ile jednostek dziennie ?
3. Jesli ampulka z jakis wzgledow jest niewskazana -
chcialabym znac stosunek 1000 Wit D3/ 75mq K2m7
Jesli o to moge Cie prosic ...
Wydaje mi sie, ze 60-80 pokrywaloby moje zapotrzebowanie.
Pisze calkowicie jako laik, patrzac wylacznie na ilosc podana na wyniku badan.
Serdecznie Ci dziekuje za chec udzielenia rady
Pozdrawiam.

Wg doktora Heldena poiwinnaś przyjąć codziennie

do 100 ng/ml, taki zakładam, ...
(100-27, x70 x 10 000/70= 730 tysięcy jednostek.
Poprawiłem, zjadło mi ''0''

Czyli przez 7-8 dni po 100 tys, potem podtrzymująca codziennie
wg wzoru:
100 *0.2 * 70*10 000/70
cxzyki około 6 tysi dziennie.

Podaj maila na PW, wyślę pdf tej książki.

Zależy mi aby suplementy były dobre jakościowo ale nie lubie przepłacać .Zależy mi na dobrym stosunku ceny do jakości . Jeśli mam wydać trochę wiecej i mam otrzymać dobry suplement to nie ma problemu. A jeśli mam wydać grosze na coś co nie działa/ma niską przyswajalność to też średnia opcja.

Co myslicie o tej witaminie ?

Archiwum Allegro:

PURITAN'S PRIDE WITAMINA D3 10,000iu 100kap
cena 39,50 zl.

Sama jestem nia zainteresowana.

greg2015 - prosze, zerknij na to ...

Brak informacji o tym z czego jest pozyskiwana. Zapewne syntetyczna. Nie jest taka tragiczna, ale lepiej poszukaj wyprodukowanej z lanoliny.

Znalazlam taka :

NOW FOODS Witamina D3, 250 mcg, 10000 IU, 120 kapsułek
49,00 zł brutto
http://provitax.pl/home/74-now-foods-wi ... -kaps.html

SKŁADNIKI na 1 kapsułkę
Witamina D3 (Cholekalcyferol z lanoliny) 2500% 250 µg (10000 IU) 5 000%

A gdybym brala co drugi dzien 1 kapsulke ? - jako "podtrzymujaca" (10000 IU)

Jeżeli już przeczytałaś książkę Heldena, wiesz, że nie zaszkodzi.

O wit.D jest osobny temat i lepiej tam o tych sprawach rozmawiac, bo gubimy wątek:
hormon-witamina-d-t12945.html?hilit=witamina%20d#p178325

Mam do odsprzedania witaminę B-kompleks"50" z firmy solgar, gdyby może ktoś był zainteresowany. Najwyższe wartości witamin z tej grupy dostępne na rynku (niestety dla mnie za wysokie, b6 wywołuje u mnie zawroty głowy). Opakowanie otwarte w sierpniu br., zużyłąm tylko 3 kapsułki (sprzedam okazyjnie). W razie zainteresowania proszę na priv. Pozdrawiam.

Masz racje, niechcacy zrobilam off ...

Nic się nie stało, ale potem nic nie można znaleźć, wszyscy się czasami rozpędzają
w dyskusji

A mam pytanko, czy jak ktoś ma niezakwaszony żołądek to gdy go juz zacznie zakwaszać, rozsądnym bedzie zwiększenie podaży białek w diecie? (np. jajka, mięsko, orzechy włoskie, rośliny strączkowe, spirulina, chlorella)? Czy zwiększa się białka w późniejszym okresie? No, bo przeciez jak kotś miał niezakwaszony żołądek to ma niedobór białek, aminokwasów, a jedzone przez niego białko "za czasów" niezakwaszenia żołądka wręcz szkodziło i marne ilości się z tego wchłaniały. Chodzi mi o to czy wpierw trza jakieś oczyszczanie zrobić (np. Post Dąbrowskiej)? Co wy zaczeliscie jesc i mniej wiecej w jakich ilościach, kiedy zaczeliście zakwaszać żołądek?

Tak, białko jest bardzo ważne. Oczywiście dobrze strawione białko i z odpowiednich źródeł. Spirulina i chlorella to są odpady przemysłowe wypromowane na coś zdrowego przez producentów i media. Lepiej tego nie jeść. Temat był poruszany na forum.
Nie warto jednak rzucać się na potężną ilość białka, nie tędy droga.
Jajka warto jeść, jednak jeśli ktoś ma jakikolwiek problem zdrowotny to niech spróbuje odstawić, bo mogą alergizować mimo brania betainy hcl. Reszta źródeł białek jest w porządku. Strączkowe z umiarem.
Trzeba pamiętać, że podstawą diety powinien być dobrej jakości tłuszcz (olej kokosowy, masło, ZKT). Żeby nie narobić sobie problemów np. z hormonami w dłuższej perspektywie, trzeba pamiętać o dostarczeniu dobrych węglowodanów, ~120g-150g/dzień. W skrócie: 1. Tłuszcz, 2. Węglowodany, 3. Białko. Wszystko oczywiście zależy od organizmu. Sportowiec zje więcej niż informatyk, to chyba logiczne.
Jesienią i zimą polecam kaszę gryczaną bio ze smalcem gęsim. Najlepiej, żeby kasza była gotowa po zalaniu wrzątkiem i odczekaniu kilku minut, bez gotowania. Takie danie rozgrzewa i daje dużo energii.

Bonifacy, a jakie oleje stosujesz, tłuszcze? Smażysz na kokosowym rafinowanym czy nierafinowanym? Jakich używasz tłuszczy i w jakiej formie? Jak wiele ich stosujesz? Jak wiele ich stosowałeś kiedy wychodziłeś z choroby stosując betainę HCl? Czy Twoja dieta różni się od tej jaką miałeś za czasów wychodzenia z choroby? Pozdrawiam

bonifacy jak zwykle dobre rady. zgadzam się z każdym słowem bo sam tak robię na co dzień hehe...

Masło, olej kokosowy zimnotłoczony nierafinowany i smalec gęsi. Wcześniej zrobiłem kilka kuracji ZKT.
Rafinowany olej kokosowy jest często fatalnej jakości i pozbawiony wielu cennych rzeczy, dlatego go nie używam. Jedna z użytkowniczek tego forum zniszczyła sobie zdrowie po takim wynalazku. Była o tym mowa w wątku o olejach (trzeba poszukać):
oleje-tloczone-na-zimno-t15305.html
Z nierafinowanym też nie jest łatwo, ale da się znaleźć dobry jakościowo olej kokosowy.
Jem sporo tłuszczu. Przykładowo daję porządny kawałek masła do śniadania. Wróciłem do jedzenia parówek (z indyka). Da się już kupić produkty z "czystym" składem w dużych sklepach. Na szczęście rynek zweryfikował zapotrzebowanie, co mnie cieszy.
Czasem sobie ot tak zjem ze 2 duże łyżki oleju kokosowego między posiłkami. Doskonale pasuje do kawy, jednak jej już nie piję. ZKT piłem do posiłków.
Betainę HCl stosowałem nieprzerwanie ponad rok, później tylko "przy okazji", a ostatnio jej nie potrzebuję, bo trawię bardzo dobrze. Nie trzymam się takich rygorystycznych zaleceń jakie sam jeszcze niedawno propagowałem, bo można zwariować. Ale swego czasu było trochę tej zabawy z dietą. Oczywiście warto było.
Z takich priorytetów jakie do dziś zachowuję (przynajmniej staram się), to:
- nie jem olejów smarowych i silnikowych (margaryny, olej rzepakowy i inne roślinne dostępne w sklepie, chipsy, frytki na głębokim oleju, smażone schabowe itd.),
- nie piję mleka pasteryzowanego,
- unikam pszenicy i cukru.

"Wcześniej zrobiłem kilka kuracji ZKT."
Możesz przybliżyć szczegóły? na czym to polegało, jakie ilości itp?

kuracja czyli picie przez jakiś określony czas określonej docelowo ilości w ml ZKT. Każdy w miarę swoich możliwości przeprowadza sobie takie kuracje...

Ja na ten przykład robiłem kurację ZKT około roku
teraz kuracja OK

A taki olej jest sensowny do picia? http://allegro.pl/visantol-250-omega-3- ... 70442.html

Ile można mniej więcej tego brac i czy jest to olej typu ZKT? I ile taki olej może stac po otwarciu, w sensie po jakim czasie od otwarcia (mniej wiecej oczywiscie) bedzie jeszcze działał?

czy są osoby które przedawkowaly ZKT? Jak to sie objawia ewentualnie. Czy trzeba cos dodatkowo brac przy ZKT?
Wyczytałem, że warto łączyć z choliną i inozytolem. A więc tak, czy wystarczy jeść jajka lub inne produkty bogate w lecytyne czy trzeba suplementować lecytyne, np. sojową? Lecytyna+ZKT=synergizm działania? Gdzieś tu czytałem, że można brac nawet i 10 łyżek ZKT dziennie, czy to aby nie szkodzą takie dawki?

A jakby tak stosować EPA+DHA np. z krylla, plus olej wymieniony przeze mnie na poczatku?