Szewczak: Ekonomiczna wojna z własnym narodemWładza chce nam za wszelką cenę obrzydzić życie w Polsce. Teraz chcą nas jeszcze wykończyć przy pomocy euro. W Polsce nie czyni się nic, co mogłoby nam ułatwić codzienne życie, ale czyni się wiele, by je nam skutecznie obrzydzić i utrudnić.
To, co z ogromnym nasileniem obserwujemy szczególnie ostatnimi laty w naszym życiu publicznym, w relacjach ekonomicznych, w relacjach władza obywatel, urzędy i instytucje publiczne – petent w sferze pracodawca – pracownik w wymiarze sprawiedliwości, służbie zdrowia, w mediach, w ustawodawstwie i przepisach prawnych musi budzić nasze przerażenie.
Polski rząd, wybrańcy narodu, urzędnicy wysokiego szczebla, jak i ci na samym dole, redaktorzy – celebryci, finansowi oligarchowie, sędziowie i prokuratorzy za wszelką cenę starają się utrudnić nam szaraczkom i tak przecież niełatwe życie w naszym kraju. Co gorsza chcą nas pozbawić wszelkiej nadziei na przyszłość. Zalewa nas drożyzna, zwykłe zdzierstwo, powszechne wręcz kłamstwo i chamstwo decydentów, pogarda dla zwykłego obywatela i skrajna arogancja wobec społecznych ambicji i postulatów, często, gęsto popartych nawet 2,5 mln podpisów. Rosną niebotycznie koszty utrzymania polskich rodzin z roku na rok jak, ilość zakazów, nakazów, ograniczeń jak i absurdalnych przepisów bije wszelkie rekordy. Bez najmniejszych skrupułów rabuje się nasze portfele w biały dzień. Miliardami wywozi się nasze polskie pieniądze za granicę od 2004 r. to już blisko 400 mld zł. Chce się szpalerami nielegalnych foto-radarów, mandatami dla kierowców czy zbójeckimi cenami za kilometr wyrobu autostrado-podobnego, czy wreszcie nowym podatkiem ekologicznym od używanych aut, obrzydzić nam nawet jazdę własnym samochodem po własnym jeszcze kraju. A to przecież polscy kierowcy w tej czy innej formie obciążeń podatkowych wpłacają do polskiego budżetu blisko 50 mld zł corocznie.
Już wkrótce mamy dostać w prezencie od nowego Vice-premiera, MF kolejne innowacyjne rozwiązania podatkowe: opłatę od śmieci, deszczu i powierzchni dachów, nowy podatek od radia i telewizji nazywany dla zmyłki – opłatą audiowizualną – czy też nowy podatek od rur i kabli przechodzących pod naszą działką, od garaży czy wreszcie opłaty z tytułu wypłaty własnych pieniędzy z bankomatów itp. itd. Polaku musisz zapłacić ale i tak nic nie dostaniesz w zamian. Za wszelką cenę chce się nam zafundować dietę cud i to nie tylko z powodu szaleńczo drożejącej żywności. Chce się zmusić, zwłaszcza tych nieco mniej zamożnych Polaków do chodzenia spać z kurami z powodu jednych z najwyższych w Unii cen energii elektrycznej i gazu w relacji do naszych nędznych zarobków. Władza skutecznie zniechęca nas do posiadania rodziny, dzieci i przyszłości w kraju nad Wisłą, tnąc becikowe, podnosząc VAT na ubranka i utrzymując zasiłki rodzinne na poziomie 2 butelek taniej wódki.
Ze spokojem tolerowane jest przez instytucje nadzorcze i kontrolne jak i Ministerstwo Rolnictwa dodawania soli drogowej do żywności, produkowanie parówek z piór, pazurów, żył i kość i rozcieńczanie mleka, masła czy śmietany dodawanie koniny do wołowiny, sprzedawanie ryb wielokrotnego użytku – odmrażanych i ponownie zamrażanych , czy wreszcie produkowanie kiełbasy krakowskiej ze strusia. Bezkarność pospolitego złodziejstwa, stosowania niedozwolonych klauzul handlowych, zawyżania rachunków i opłat, powszechne wręcz oszukańcze praktyki instytucji finansowych i banków, wielkich sieci handlowych czy zagranicznych koncernów jest gwarantowana odgórnie.
Skutecznie wybito nam z głowy poczucie równości obywateli wobec prawa, poczucie sprawiedliwości i sprawnego demokratycznego państwa prawa. Jesteśmy całkowicie bezbronni jako obywatele, znikąd nie ma ratunku. Procesować się państwem i jego instytucjami czy to na drodze sądowej czy administracyjnej nie warto i rzadko którego Polaka na to stać, tym bardziej, że polskie sądy są coraz bardziej nieobliczalne, wydają coraz bardziej zaskakujące, często wręcz absurdalne wyroki.
W opinii wielu Polaków, „rozgrzanych” sędziów i spolegliwych prokuratorów niestety przybywa i sędzia Tuleya nie jest tu wyjątkiem. Mamy przestać jako społeczeństwo myśleć, czytać, pisać i pytać, a zwłaszcza żądać i wymagać czegoś od władzy. Mamy przestać jako obywatele rozwodzić się na internetowych polach i dawać upust swej wściekłości, bo rozkwita cenzura, a mowa nienawiści ma być surowo karana nawet więzieniem. Lepiej żebyśmy nie chodzili na marsze wolności, niepodległości czy na stadiony i mecze piłkarskie, bo za wykrzykiwanie antyrządowych haseł można trafić na wiele miesięcy do aresztu.
Uchowaj nas Boże przed próbami rozkręcenia własnego biznesu. Tu na naiwnych potencjalnych rekinów biznesu czeka prawdziwa droga przez mękę, zabójcze wilcze doły, setki pułapek skarbowości i urzędniczej wrogości. Każdy upierdliwy pacjent, uczciwy przedsiębiorca czy zwykły klient, który upomni się o swoje jest w najlepszym razie zlekceważony, ale bywa bardzo często, że skutecznie wybije mu się z głowy ideę zaufania do tzw. państwa prawa, równej konkurencji, a czasem puści się go w przysłowiowych skarpetkach. Nawet przy wielkim programie inwestycyjnym budowy autostrad i Euro 2012, mając do dyspozycji dziesiątki miliardów euro udało się władzy skutecznie wykończyć prawie całą krajową branżę budowlaną, a wyprzedając prawie cały wartościowy majątek narodowy doprowadzić państwo polskie do totalnego zadłużenia i na skraj bankructwa.
Blisko 2 mln młodych Polek i Polaków – skutecznie już wybito z głowy wiarę w ojczyznę, w przyszłość, w pracę w kraju nad Wisłą, podobnie jak uświadomiono młodym Polkom by rodziły dzieci raczej na Wyspach Brytyjskich, na Islandii czy w Norwegii, byle nie u nas. Obrzydzono nam nawet nie najweselszą polską starość – wydłużając wiek emerytalny do 67 lat, choć pracy brakuje dla młodych i wykształconych.
Co chwila rabuje się resztki naszych emerytalnych oszczędności a to w OFE, a to w Funduszu Rezerwy Demograficznej, a to strasząc nas bankrutującym ZUS-em. Polacy mają chcieć jedynie ciepłej wody w kranie, taniego, a więc słabego, dziadowskiego państwa, albo wiać gdzie pieprz rośnie. Media wpajają nam, że mamy mieć obrzydzenie i wstręt do krzyża, wstydzić się polskiego złotego i wykazywać niechęć do nauki historii, brak szacunku dla starszych czy biedniejszych, szczególnie zaś do tradycji i normalności. Polskość ma oznaczać nienormalność.
Polacy mają kochać władzę, przepraszać swych oprawców, liczyć na jałmużnę z UE i przychylność kanclerz A. Merkel. Żyjemy dziś w państwie wrogim wobec własnego obywatela, gdzie trwa niewypowiedziana wojna ekonomiczna z własnym społeczeństwem. Żyjemy w kraju, który jeszcze tak wielu Polaków kocha, ale w którym młodym i starym, zdrowym i chorym żyć godnie już się nie da. Wojna elit władzy i mediów z własnym narodem przybiera w ostatnich latach na sile. Tu nad Wisłą nie potrzeba już referendów, konsultacji społecznych czy związków zawodowych, tu brakuje elementarnej troski o zwykłego obywatela. Nie potrzeba nad Wisłą własnych fabryk, majątku narodowego czy przyzwoicie uposażonej klasy średniej, a już na pewno radosnych staruszków na emeryturze.
Władza w Polsce coraz wyraźniej mówi nam – bój się Polaku, a jak ci się nie podoba – to won. Czas najwyższy powiedzieć basta, to my jesteśmy u siebie, chcemy normalności, a nie kraju absurdów i pogardy dla zwykłego obywatela.
Janusz Szewczak
Główny Ekonomista SKOK
-- pt mar 01, 2013 3:53 pm --
- SUN TZUPRASTARE METODY STOSOWANE W POLSCE -ONI ŻYJĄRozpracowują Polskę krok po kroku jestem pewien, że stosują się do 13 zasad Sun Tzu
ONI żyją i rozpracowują Polskę od wielu lat. Ktoś może uważać, że w Polsce jest bałagan odpowiedź jest krótka, nie, w Polsce nie ma bałaganu. wszystkie decyzje podejmowane są świadomie, mimo iż nam wydaje się czasami że rządzący rozum stracili. Nic bardziej mylnego. wszystko dzieje się według określonego schematu.
13 Reguł Mistrza Sun-Tzu (ok. 2500 tys. lat temu napisane jako instrukcja/ nauki, jak osłabić [wrogie] państwo i zniszczyć je):
1. Niszczcie wszystko, co w kraju wroga najlepsze i zabierajcie surowce / owocepracy .(gaz łupkowy, geotermia, węgiel kamienny, węgiel brunatny, miedź, woda pitna)
Czyńcie ludzi biednymi i zostawiajcie ich w poczuciu zadłużenia.(providenty, chwilówki, kredyty frankowe) Odbierajcie im radość i celowość ich pracy (Niskiezarobki, mobbing, zaleganie z wypłatami a następnie wysokie koszty pracy, wysokie podatki, wysokie Zus-y, droga żywność, wszechobecna drożyzna)
2.Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia. (afery Rywina, paliwowa, hazardowa, amber gold, itp, itd)
3. Pomniejszajcie autorytet sprawujących władzę, wmieszajcie ich w ciemne interesy i sprowadźcie na nich hańbę i odrazę społeczeństwa.(Jak Tusk będzie już niepotrzebny swoim mocodawcom to zostanie rzucony na rozszarpanie).
4. Nie odrzucajcie współpracy najgorszych kreatur. Wynoście ich na piedestały i okrzyknijcie zbawcami narodu.(Tusk, Komorowski, Niesiołowski, Palikot, Grodzki'a, Biedroń,)
5. Utrudniajcie działalność władz i urzędów. (wprowadźcie jak największą i niesprawiedliwą biurokrację, utrudniającą zrozumienie praw, podkreślającą obowiązki i kary) (O armi urzędników nie muszę tutaj się rozpisywać, oni są wszędzie i tworzą tylko absurdalne nakazy i zakazy)
6. Wszczynajcie kłótnie i siejcie niezgodę w narodzie (Wojna posko-polska, szczucie jedni na drugich, dożynanie watah, patroszenie kaczek).
7. Buntujcie młodych przeciw starym i starych przeciw młodym.
(wmawiajcie im brak poszanowania wartości i doświadczeń starszego/ młodszego pokolenia)
(Zabierz babci dowód, stare mohery, rydzyki, młodzi wykrztałceni z dużych miast, wykrztałciuchy)
8. Ośmieszajcie jego Boga/ bogów, wiarę i szargajcie tradycję i obrzędy, umniejszajcie znaczenie świąt państwowych.
(Publiczne darcie Biblii vide Nergal, krasnal zamiast św. Mikołaja, Heloween zamiast Wszystkich Świętych, Mery Christmas zamiast Bożego Narodzenia, króliki i kaczki w koszyczkach zamiast wielkanocnego baranka, nazywanie Święta Niepodległości świętowaniem faszyzmu i nacjonalizmu)
Łamcie ducha i autorytet przewodników duchowych, nauczycieli i kapłanów, odbierzcie im wiarygodność. (Wyśmiewanie kapłanów, vide abp Wielgus, ks. Małkowski, ks.Isakowicz Zalewski, ks. Natanek, ks. Kiersztyn) Zamiast prawdziwym nauczycielom, dawajcie pierwszeństwo fałszywym prorokom, mitomanom, megalomanom i łasym na dobra materialne zręcznym mówcom, którzy zgrabnie użyją wypaczonych nauk, by zwodzić, odwodzić od wiary i ograbiać naród.(celebryci, wszelcy "publicyści, "autorytety" z Religi tv, moderniści)
9. Osłabiajcie, gdzie tylko możliwe rozwój sił zbrojnych przeciwnika.
Podkopujcie moralność, etykę, dyscyplinę, siłę, godność, honor, hart ducha i ciała poprzez tzw. brudną wojne. ( Ośmieszanie polskiego wojska, wrzutki smoleńskie, podważanie umiejętności pilotów, gen. Błasika, wrzutki o debeściakachitd. itp.)
10.Osłabiajcie wole walki nieprzyjacielskich żołnierzy za pomocą zmysłowych piosenek i muzyki.
Prostacką muzykę i jej oprawę (eksponujcie cielesność i seksualność do przyjętych przez dany naród granic, a potem przekraczajcie je) (Muzyka Madonny, Nergala, Lady Gaga i innych)
- rozpasanie kulinarne (złą dietę) i trunki oraz inne używki niszczące zdrowie (najgorsze z nich legalizujcie, mając z tego profit). (Legalizacja marihuany)
-Niszczcie i wyśmiewajcie wiedzę o medycynie naturalnej, nazwijcie ją zabobonem i ciemnota, odsuwajcie ludzi od darów Natury, dając w zamian jako niezbędne do życia szkodliwe suplementy. "Szkodzić- nie pomagać" (likwidacja obrotu ziół)
11.Podeślijcie im nierządnice, (czyńcie także kobiety przeciwnika nierządnymi i chciwymi, bez szacunku do siebie i dzieci[rodziny]pod pozorem wolnego wyboru i równości), by dokończyły dzieła zniszczenia. (o wszechobecnej pornografii i rozpuscie chyba nie muszę pisać, pornografia wchodzi do kin).
12.Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie. Wmawiajcie ludziom, że bez materii (pieniądze, ubrania, zbytkowne przedmioty, wygląd-moda, najnowsza technika) nie poradzą sobie absolutnie i nie znajdą uznania w oczach innych, a tylko pogardę i pośmiewisko.
Odsuwajcie ich od nauki i rozwoju, niechaj skupią się na gromadzeniu rzeczy materialnych z poczuciem ich niedosytu i ciągłego zagrożenia ich utraty.
Nie szczędźcie też:
- zwodniczych obietnic, (mosty, drogi, orliki, 300 mld, autostrady, stadionyitd)
- ofert pieniędzy (rzadko spełnionych i w minimalnym zakresie - tyle, by zyskaćwiarygodność),
- pochlebstw i fałszywych pochwał, (Tusk to mistrz świata w tej dziedzinie)
13. Miejcie wszędzie swych szpiegów, agentów i zręcznych agitatorów (podżegajcie do nienawiści klasowej, rasowej, etnicznej i seksualnej)(wszyscy PR-owcy, lobbyści, przywódcy pedałów i lesbijek, mający poklask we wszystkich prawie telewizjach)
Fascynujące, czyż nie? Napisane ponad 2500 tysiąca lat temu. A co mamy obecnie w Polsce? Prawie idealnie spełnione 13 przykazań Mistrza Sun-Tzu.ONI wiedzą jak rozpracować Polskę.
Pilnujmy Polski
13 Zasad Sun Tzu znalazłem w sieci, dopiski w nawiasach moje..
aby uzupełnić, wklejam film .. Rosjanie już to robili od dawna film, w którym Jurij Bezmienow o tym opowiada gorąco polecam oglądnięcie tego filmu nie jest czasem straconym
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/20 ... more-38109- Rządzenie światem jest proste jak wypas owiec... - The Bee!!!